Pruszcz Gdański mówi „nie” ciężarówkom? Wyniki spotkania

We wtorek, 4 lutego 2025 r., w Urzędzie Miasta Pruszcz Gdański odbyło się spotkanie poświęcone planowanemu ograniczeniu ruchu ciężarówek tranzytowych na ul. Grunwaldzkiej (DK91). Chociaż wcześniej zapowiadano ich udział, przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) nie pojawili się na wydarzeniu. Burmistrz Janusz Wróbel poinformował, że przekaże do GDDKiA raport podsumowujący konsultacje społeczne oraz uwagi mieszkańców i przedsiębiorców, które posłużą do dalszej analizy.

Wyniki konsultacji: mieszkańcy mówią "tak" dla ograniczeń

Podczas spotkania Janina Wilkos-Gad, kierownik Referatu Współpracy i Promocji, zaprezentowała wyniki konsultacji społecznych, które trwały 15 dni tj. od 20 stycznia do 3 lutego 2025 r. Wzięło w nich udział 753 respondentów, z czego 90% stanowili mieszkańcy miasta, a 26% osób prowadzi działalność gospodarczą. Większość badanych negatywnie ocenia wpływ ruchu ciężarowego na jakość życia w Pruszczu Gdańskim (76%). Podobny odsetek (65%) wskazuje, że tiry stanowią zagrożenie dla pieszych i rowerzystów.

Na kluczowe pytanie: Czy popierasz wprowadzenie ograniczenia ruchu pojazdów ciężarowych o DMC powyżej 15 ton na ul. Grunwaldzkiej?, "tak" odpowiedziało 77% wszystkich respondentów, a wśród samych mieszkańców poparcie sięgnęło 81%.

Główne korzyści, jakie zdaniem respondentów przyniesie ograniczenie ruchu ciężarowego, to:

  • poprawa bezpieczeństwa pieszych, rowerzystów i kierowców,

  • redukcja korków, zwłaszcza w godzinach szczytu,

  • ograniczenie hałasu, szczególnie nocą,

  • czystsze powietrze i lepsza jakość życia w centrum miasta.

Z drugiej strony pojawiły się obawy dotyczące:

  • przeniesienia ruchu na inne ulice i miejscowości, m.in. Straszyn,

  • utrudnień dla lokalnych firm i dostaw,

  • wzrostu kosztów transportu.

Co dalej? Decyzja po analizie GDDKiA

Burmistrz Pruszcza Gdańskiego Janusz Wróbel podkreślił, że ostateczna decyzja w sprawie ograniczeń należy do GDDKiA. Zapewnił jednak, że miasto nie zamierza wprowadzać rozwiązań, które mogłyby zaszkodzić pruszczańskim przedsiębiorcom.

- Zmiana ta ma na celu przede wszystkim wyeliminowanie tranzytu, a nie utrudnianie pracy lokalnym firmom - zaznaczył burmistrz. - Będziemy dążyć do tego, by wprowadzić funkcjonalne i sprawiedliwe rozwiązania dla mieszkańców jak i przedsiębiorców.

Poruszono także kwestię potencjalnego wzrostu ruchu w okolicznych miejscowościach. Burmistrz zapowiedział, że po przekazaniu wyników konsultacji zwróci się do GDDKiA o przeprowadzenie szczegółowej analizy skutków planowanej zmiany dla dróg w sąsiednich miejscowościach.

Wójt gminy Pruszcz Gdański, Weronika Chmielowiec, podkreśliła, że istotne będzie odpowiednie oznakowanie na terenie gminy, by ruch tranzytowy faktycznie kierował się na węzeł Gdańsk-Południe i autostradę A1, zamiast przenosić się na lokalne drogi. Zwróciła się do Burmistrza Pruszcza Gdańskiego z prośbą o spotkanie po zakończeniu analizy, aby ustalić optymalne rozwiązania.

Pytania i obawy mieszkańców i przedsiębiorców

Podczas spotkania głos zabrali uczestnicy spotkania w tym m.in. mieszkańcy i przedstawiciele lokalnego biznesu, zadając pytania dotyczące np. kontroli zakazu i ewentualnych zezwoleń:

  • Czy zakaz zagrozi działalności pruszczańskich firm? - Burmistrz podkreślał wielokrotnie, że zakaz ten ma mieć wpływ w szczególności na tranzyt i nie ma utrudnić pracy pruszczańskim firmom. Dla nich zostaną wypracowane takie rozwiązania (tablice lub zezwolenia), które pozwolą na kontynuację pracy bez zbędnych zakłóceń.
  • Czy ten zakaz wpłynie negatywnie na ruch w  miejscowościach ościennych? - GDDKiA wraz z wnioskami i wynikami konsultacji otrzyma prośbę o analizę ruchu w okolicznych miejscowościach w przypadku wprowadzenia zakazu.
  • Kto będzie kontrolował przestrzegania zakazu? – Policja oraz Inspekcja Transportu Drogowego.
  • Czy ograniczenia obejmą też rolników? – Rolnicy będą traktowani jak przedsiębiorcy i jeśli tego będą potrzebować, uzyskają stosowne zezwolenia.
  • Gdzie będą wydawane zezwolenia? – Burmistrz zaznaczył, że jeśli GDDKiA wyrazi taką wolę, urząd miasta jest gotowy podjąć się tego zadania.

Do końca tygodnia przygotowany zostanie raport podsumowujący konsultacje i spotkanie, który zostanie przekazany do GDDKiA. Do raportu zostaną dołączone także wszystkie pisma, które wpłynęły do urzędu miasta w tym temacie. Na podstawie analizy tych materiałów GDDKiA zobowiązała się podjąć decyzję w sprawie ewentualnych ograniczeń dla ruchu ciężarówek w Pruszczu Gdańskim.